Ostatnie dwa miesiące to był taki intensywny czas, że czuję, jakby minęło ze cztery albo i więcej. To była jakaś kosmiczna praca ze swoją energią, ciągłe przebodźcowanie, ale i czerpanie soczystej mocy od innych. Czyli tak naprawdę wymiana sił w przyrodzie. Zapraszam na opowieści głównie dobrej treści!
Kategoria: Pod prąd
Dezinformacja w Internecie – krótki przewodnik
Internet to doskonała pożywka dla fake newsów. Ostatnio sprzyjały temu polityczne okoliczności, czyli wybory samorządowe w Polsce, jednak nie są to jedyne przyczyny powstawania dezinformacji. Często trudno zorientować się, co jest prawdą, a co fałszem. Metody działania twórców fake newsów często bywają bardzo zawoalowane. Wielu z nas nie wie też, gdzie szukać wartościowej informacji i…Continue reading Dezinformacja w Internecie – krótki przewodnik
Gdy ofiara staje się katem. Recenzja książki: “Dietoland” Sarai Walker
Czy nieśmiała dziewczyna może stać się niczym Aleksandra Piłsudska*, która chodziła z dynamitem pod spódnicą? Plum Kettle (właściwie Alicia Kettle) to trzydziestoletnia asystentka w redakcji znanego pisma dla nastolatek, która marzy o karierze dziennikarki. Czy w walce o siebie posłucha cichego głosu Plum, a może użyje oręża Alicii?
Rety, autorytety?! 5 inspiracji, jak chodzić własnymi ścieżkami cz. 1
Inspiracje można znaleźć niemal wszędzie. Autorytety – tutaj już trzeba dogłębnie poszukać. Na różnych etapach życia wielu z nas je kwestionuje albo przeciwnie: szuka “wielkich” ludzi, postaci z książek, kultury, jakiegoś pomnika doskonałości, nie zauważając świetnych ludzi wokół nas. Też tak macie?
Siostrzeństwo jest jak pościel. Jak poskładasz, tak wyśpią się pokolenia
Życie i siostrzeństwo są jak pędzący pociąg: jeśli czegoś nie zrobisz teraz, drugiej okazji możesz nie zauważyć lub może ona w ogóle nie nadejść. Jeśli ciągle żyjesz “w głowie”, a nie w ciele, czas to zmienić. Jeśli zadałaś sobie pytanie: po co?, koniecznie przeczytaj ten tekst. Jeśli wiesz po co, też przeczytaj 🙂
Rzecz o efektywności: pędzący pociąg i drewienka w ognisku
Co można jeszcze napisać o zarządzaniu czasem i efektywności? Ja widzę dwa główne podejścia: ciśniemy na maksa i rozpisujemy cele na najbliższy czas, nie tracąc ich z horyzontu, a drugi – słuchamy siebie i nie bijemy się z tym, co wewnątrz nas. To nie oznacza, że nic nie robimy, ale tempo zadań dostosujemy do swojej…Continue reading Rzecz o efektywności: pędzący pociąg i drewienka w ognisku